
DRAMATYCZNA KOŃCÓWKA W LUBLINIE
Od wysokiego „C” rozpoczęliśmy rywalizację w Energa Basket Lidze Kobiet w sezonie 2022/2023.
Naszym pierwszym rywalem – i to na własnym parkiecie – był bowiem w niedzielę aktualny wicemistrz kraju, Polski Cukier AZS UMCS Lublin.
Niewiele brakowało, a sprawilibyśmy dużą niespodziankę. Ostatecznie podopieczne Krzysztofa Szewczyka pokonały nas 72:68.
Pierwsza połowa należała zdecydowanie dla nas. Podopieczne Piotra Kulpekszy świetnie czuły się na dystansie. W I kwarcie dwukrotnie celnie zza linii 6,75 przymierzyła Gabriela Marginean, raz Shante Evans, z kolei druga należała do Kariny Michałek (trzy trafienia za 3). Jeśli do tego dodamy znakomitą dyspozycję Sparkle Taylor (16 pkt, 8/10 z gry) to nic dziwnego, że do szatni schodziliśmy mając aż 18 „oczek” więcej.
Po zmianie stron gospodynie rzuciły się do odrabiania strat. W ciągu niespełna 4 min popisały się serią 15-3 (38:44) i nasz szkoleniowiec był zmuszony wziąć czas. Na niewiele się to zdało. Już w 28 min nasza przewaga została zupełnie zniwelowana, bo na tablicy pojawił się remis 49:49. Po 30 min gry było zaledwie 57:55 dla naszej ekipy i o wszystkim miała zdecydować ostatnia odsłona.
Wynik został rozstrzygnięty w dramatycznej końcówce. Półtorej minuty przed końcem rzutem 3-punktowym Aleksandra Stanacev dała prowadzenie swojej drużynie 70:68, a rezultat ustanowiła tuż przed syreną dwoma rzutami wolnymi Nia Clouden.
Lublinianki były lepsze na obu tablicach (zbiórki 41-35), miały więcej asyst (22-13) i mniej strat (9-15). My natomiast uzyskaliśmy lepszą skuteczność rzutów z gry: 27/60 (45 proc.) wobec 28/72 (38 proc.) AZS UMCS.
𝗣𝗼𝗹𝘀𝗸𝗶 𝗖𝘂𝗸𝗶𝗲𝗿 𝗔𝗭𝗦 𝗨𝗠𝗖𝗦 𝗟𝘂𝗯𝗹𝗶𝗻 – 𝗕𝗮𝘀𝗸𝗲𝘁 𝟮𝟱 𝗕𝘆𝗱𝗴𝗼𝘀𝘇𝗰𝘇 𝟳𝟮:𝟲𝟴 (16:22, 7:19, 32:16, 17:11)
𝙋𝙤𝙡𝙨𝙠𝙞 𝘾𝙪𝙠𝙞𝙚𝙧 𝘼𝙕𝙎 𝙐𝙈𝘾𝙎 𝙇𝙪𝙗𝙡𝙞𝙣: Mack 20, Stanacev 19 (3×3), Kośla 8, Trzeciak 5, Ziętara 4 oraz Clouden 14 (2), Wińkowska 2.
𝘽𝙖𝙨𝙠𝙚𝙩 25 𝘽𝙮𝙙𝙜𝙤𝙨𝙯𝙘𝙯: Taylor 25, Michałek 9 (3), Evans 8 (1), Marginean 6 (2), W. Sobiech 4 oraz Kostowicz 16 (1), Pyka 0, Miljković 0, Zasada 0, Krupa 0.
Tekst: Tadeusz Nadolski